2014/09/28

Mist and leather

Jesień jakby nie patrzeć już jest z nami, a ja z jednej strony się cieszę ale z drugiej smucę. Pełno kolorowych liści na ziemi, kolorowe swetry, rozmaite kurtki, botki i ten pośpiech. Lubię też gdy szybko robi się ciemno, więc jak widać plusów nie brakuje. W poście mam na sobie mgiełkową koszulę ze sklepu bloozka.pl i zdała swój test, wygodna, fajny kolor i można ją łączyć praktycznie ze wszystkim. W sklepie znajdziecie mnóstwo perełek i częste dostawy, więc zachęcam Was do polowania. Leginsy zaś były moim must have już od ponad roku, co prawda czaiłam się na skórzane, super dopasowane spodnie, ale przecież te leginsy prezentują się zupełnie tak jakbym miała właśnie takie spodnie. Pochodzą ze sklepu kidio.pl gdzie jest super duży wybór leginsów, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie!
+ Dzisiaj właśnie wielkie pakowanie, w poniedziałek kontynuacja i wieczorem wyruszamy z workami, walizkami i kartonami. Póki co nie będę mieć Internetu, ale jak tylko nam go załżą, odezwę się tego samego dnia, trzymajcie się i powodzenia na studiach!


2014/09/26

Bomber jacket

Myślę, że kurtka robi tak całą tą stylizację, że zasługuje również na tytuł. Byłam tak ubrana jak pojechałam do chłopaka na wieś, więc wiadomo że musi być bardzo wygodnie i to się liczyło. Spodnie, koszulka, kurtka i buty sportowe: idealnie. Nie skromnie pisząc, podoba mi się klimat i forma zdjęć, nawet nie planowaliśmy konkretnie ich w takiej tematyce, więc tym bardziej jestem zadowolona. Outfit powoli przyzwyczaja nas do jesieni, moja szafa do końca nie jest jeszcze przygotowana, ale małymi kroczkami powoli zmierzam ku październikowi i listopadowi. Pozdrowienia dla wszystkich czytelników, buziaki!
PS. Znaleźliśmy super mieszkanie w końcu! Dobra cena, dobra lokalizacja i oczywiście wnętrze fajne! A więc wprowadzamy się w poniedziałek lub wtorek <3


2014/09/22

I need a hero

Jestem już tak przyzwyczajona do tego nicnierobienia, że naprawdę nie wyobrażam sobie moich codziennych zajęć od października. O moich reakcjach, trudach, postępach, przyzwyczajeniach będę informować na bieżąco, to na pewno.
Koszulka urzekła mnie, ale o tym nie muszę pisać bo to wiadome, że wolę takie koszulki ze starymi bohaterami kreskówek niż jakieś nowoczesne napisy, wklejone zdjęcia pięknych dziewczyn itp. Dla mnie ten T-Shirt jest klasyką samą w sobie i na pewno mi się nigdy nie znudzi, zapraszam na szafaolico.pl, też może znajdziecie tam coś ciekawego dla siebie. Bransoletka nieskończoności też chodziła mi po głowie wieki temu, w końcu sobie odpuściłam, ale kiedy znowu mój wzrok na nią natrafił, wiedziałam, że muszę ją mieć. Wybrałam na brązowym rzemyku, wy możecie wybrać inną na otien.pl, cześć i czołem!


2014/09/20

Water and rocks

Uwierzcie mi, że gdy patrzę na te zdjęcia też czuję te ukłucie bólu, bo marzy mi się tam wrócić, smażyć na słońcu, pływać w turkusowej wodzie i niczym się nie przejmować. Razem musimy przez to przejść, zacisnąć zęby i po prostu cieszyć się widokiem. Nie zapominajmy, że za rok też jest lato i już teraz możemy sobie powiedzieć, że spędzimy je w jakimś super miejscu (nawet jakby tak się nie miało stać, warto się pocieszać). Łyknijmy ostatni raz te słońce, tą pogodę i szykujmy się powoli na jesień robiąc listę must have, gdzie znajdą się fajne płaszcze, swetry, botki i wiele, wiele innych.



2014/09/18

Jeziora Plitwickie

Dzisiaj pokażę Wam piękne (i niestety ostatnie) zdjęcia z Chorwacji. Jednego dnia udaliśmy się do innego miasta, by pozwiedzać słynne Jeziora Plitwickie. Wybraliśmy trasę, kupiliśmy bilety i ruszyliśmy w drogę. Wycieczka zajęła parę godzin i była naprawdę ekscytująca. Mnóstwo ludzi ściskających się na małych pomostach, kamyki po których trzeba było przechodzić by nie wpaść do błota i wiele innych, ciężkich, trudnych i skomplikowanych tras. Ale to wszystko ma właśnie w sobie urok, bo dookoła mogliśmy podziwiać wodospady. Ale za to jakie wodospady, piękne, ogromne i bardzo malownicze. Pełno drzew, jezior, ryb, pieniędzy w wodzie, skał, strumyczków itp. Warto było poświęcić jeden dzień na taką wyprawę. Dodatkowo płynęliśmy takim statkiem z jednego miejsca na drugie, a także parę razy szalonym autobusem, który skręcał tak intensywnie, że nawet nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić :) A widoki z niego były także nieziemskie. Wspaniała przygoda, gdy będziecie w Chorwacji koniecznie się tak udajcie!

+ wow, tyle komentarzy na mnie czeka z przed ostatniego postu. DZIĘKI <3



2014/09/14

Garages

Ostatnio mam ciężkie dni. Nie możemy znaleźć dobrego mieszkania i to chyba tak naprawdę przez to. Studia za ponad dwa tygodnie a my nie mamy jeszcze startu bo przecież taka przeprowadzka też wymaga poświęceń i czasu. Nie wiem co z tego będzie, ale trzymajcie za nas kciuki, by się udało! W poniedziałek jadę do chłopaka na trzy dni, więc trochę się zrelaksujemy, ale przy okazji postaramy się coś znaleźć. Na pewno też porobimy zdjęcia na bloga.
Chyba nie lubię aż tak kombinować z ubraniami, dodatkami, żeby stanąć przed lustrem i dobierać wszystko co mam w szafie. Stawiam na klasykę, prostotę i wygodę, ale o tym mogliście się już nie raz przekonać przeglądając nawet moje wcześniejsze posty. Bluzeczka którą mam na sobie jest super wygodna i elegancka. Pochodzi ze sklepu internetowego szafaolico.pl, gdzie możecie znaleźć super perełki. Mają tam odzież nową jak i używaną, ale w świetnej jakości i bardzo oryginalne. Znów mogę się przekonać, że baskinka jest w mojej szafie bardzo mile widziana, bo mam ją nie tylko na bluzkach ale i sukienkach oraz spódniczkach.


2014/09/10

On the wall

Kolejny post. Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni, bo póki co staram się Was rozpieszczać. Mam jeszcze wakacje, więc śmiało mogę chodzić na zdjęcia, tworzyć nowe wpisy i skupiać się na tym by odpisywać na Wasze komentarze. Niestety kiedy nastanie październik wszystko się zmieni, rozpocznę studia, pracę i nie będę mieć ani dnia wolnego by te posty pojawiały się tak często. Oczywiście z blogowania nie zrezygnuję, posty dalej będą się pojawiać, jednak nie co dwa dni jak teraz tylko rzadziej. Ale nie myślmy teraz o tym, zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i obserwowania. 
Po prawej stronie na dole dodałam ikonkę z vinted, gdzie sprzedaję swoje ubrania, więc możecie śmiało tam zaglądać. Dzisiaj poświęcę dzień by posprzątać w pokoju i przy okazji zrobić lepsze zdjęcia ubrań, także zapraszam wieczorem. Do następnego kochani!


2014/09/08

Croatia part V

Zdjęcia jeszcze z Chorwacji, rzeczywiście mi się ich uzbierało. Tu był przedostatni dzień wakacji, więc już trochę opalona. Spódniczka w sumie miała zostać sprzedana, ale jakoś podkusiło mnie, żebym ją założyła i nawet nie ma mowy o jej sprzedaży. Zapraszam do oglądania ostatnich zdjęć i wspomnień, także instagramowych z Chorwacji. Na samym dole jak zawsze nowości w szafie.


2014/09/03

Celine

Chciałoby się napisać: Ups, I did it again! Czyli zasypałam Was milionem zdjęć. Nie mam zamiaru już za to przepraszać, bo na tym blogu na pewno znajdziecie mnóstwo zdjęć w postach, nawet jeśli jedno miałoby być podobne do drugiego.
Najwygodniejsze buty świata, najwygodniejsze spodnie, koszulka i fryzura! Apropo włosów, jest to moja ulubiona fryzura ostatnio i mogłabym tak chodzić uczesana codziennie. Włosy sprawiają wrażenie jakby było ich milion na głowie, a u mnie to jest wyczyn bo mam bardzo cienkie włosy i trochę przerzedzające się. Ostatnio jeszcze jedna sprawa nie dawała mi spokoju, wiedziałam że kogoś przypominam gdy się tak czeszę. Po wstawieniu tych zdjęć tutaj dopiero sobie uświadomiłam, że.. moją mamę ze zdjęć! Nie wiem czy tak się czesali w tamtych czasach, jednak widzę jak bardzo jestem do niej podobna, gdy była w moim wieku, wow!
+ Marka Sinsay zaprosiła mnie na otwarcie Galerii Warmińskiej w piątek (05.09.14) o 15:30! Strasznie się cieszę i miło mi z tej okazji, będę tam, zapraszam i Was! W ten dzień wszystko -20%


2014/09/01

Sunny balcony

To jest ostatni dzwonek by pokazać letnie zdjęcia, więc dlatego wstawiam je teraz. Jeszcze greckie, ale podobają mi się więc możecie i wy nacieszyć oczy pogodą i tym miejscem.
Wiecie co? Mam dzisiaj cudowny dzień, skaczę, biegam a wszystko to dzięki temu, że.. zdałam egzamin zawodowy! Nie wierzyłam w to, że uda mi się go zaliczyć, bo przecież to aż 75% z praktycznego i 80% z pisemnego. Poszłam odebrać te wyniki, mimo że na nic się nie nastawiałam a tu: BAM! Wciąż ciężko mi uwierzyć, zwłaszcza że z początku miałam nawet na niego nie iść, bo po co skoro nie byłam aż tak super przygotowana. Jestem prze szczęśliwa, a jakby tego było mało zaszłam do second-handu i znalazłam super perełki i to za parę złotych, zdjęcia na dole. Aaaa!
PS. JEDNAK PONIEDZIAŁKI NIE SĄ TAKIE ZŁE!