2014/06/12

Kiss my lips

Słońce za oknem i od razu wszystko wygląda lepiej. Piszę posta siedząc u chłopaka na wsi. Chodzimy nad jezioro się opalać, słuchamy muzyki, jeździmy rowerami, chodzimy na spacery a zaraz wybywamy na zdjęcia. Tak jest dobrze i przyjemnie. To są ostatnie dni takich moich wakacji, bo lada moment rozpocznę pracę w Olsztynie. Wy też korzystajcie i spędzajcie dobrze czas przy takim słońcu. Do następnego!
+ Aaaaaaa, zapomniałam wyrazić swoją ekscytację na temat tego, że jest już Was ponad 100 obserwatorów! Ogromnie się cieszę, zwłaszcza, że pojawiło się tutaj dopiero parę postów. No to teraz oby do 200 :) Dziękuję Wam.




1. Nawilżająca pomadka do ust 09, Eliksir Wibo. Najnowszy zakup z rossmanowskich promocji i stwierdzam, że jest to jedna z moich ulubionych. Ładny fiolet, trochę ciemny ale to zależy ile warstw nakładamy, więc możemy kombinować z odcieniem. U mnie by nie było za ponuro z ciemnymi brwiami, oczami i włosami staram się też by nie przekombinować. ok. 8 zł
2. Pomadka Wonder Shine nr. 290, Ingrid. Piękny pomarańczowy, wymarzony kolor na ustach to jest to! Kupiłam ją ze względu, że potrzebowałam jakiegoś ładnego, mocnego koloru na ustach na studniówkę i to był strzał w dziesiątkę. Intensywny, nie ścierający się kolor. Kolejny ulubieniec. ok. 8 zł
3. Pomadka ochronna 20SPF, Sun Isana. Pomadka która okazała się bublem kosmetycznym. Kupiłam ją także w Rossmanie jeszcze przed wyjazdem do Grecji. Wiadomo, że słońce świeci tam niemiłosiernie w okresie letnim, a że moje usta narażone są na opryszczkę musiałam kupić coś z filtrem. Użyłam ją parę razy, bo zapach i samo nakładanie jej jest dość nieprzyjemne. ok. 3 zł
4. Pomarańczowy balsam do ust, Ziaja. Miałam już smak czekoladowy oraz kokosowy. Postanowiłam więc kupić kolejny, czyli pomarańczowy. Piękny, intensywny i na działanie balsamu też nie mogę narzekać, bo dostarcza mi to czego oczekuję od takich mazideł do ust. Chroni, nie klei się, przyjemny. Został mi jeszcze do przetestowania smak oliwkowy, możliwe, że się za niego wezmę jak już ten mi się skończy. ok 7 zł
5. Pomadka Color Trend, Kiss and go, Iced Champink, Avon. Zamówiłam ryzykując i oczywiście było gorzej niż się spodziewałam. Wygląda na piękny, bardzo jasny róż, a po nałożeniu na ustach jest niemalże biała i trochę świecąca. Może niektórym skojarzyć się z takim kolorem na ustach, gdzie jest solarium, czarna skóra i ta biel na ustach, wiecie co mam na myśli? Może dla nawilżenia fajna, ale nic więcej. Nie polecam. ok 8 zł
6. Wazelina kosmetyczna i ochronna do ust czekoladowa, lip care Flos-lek. W sumie jest to podarek od przyjaciółki, bo wcześniej upatrzyłam u niej te mazidło i zakochałam się w zapachu. Jest to najpiękniejszy, najintensywniejszy zapach czekolady na świecie! Polecam go chociażby za to. Jest to wazelina bezbarwna, więc dla nawilżenia ust w sam raz. Cudeńko. ok 9 zł
7. Lip smacker Coca-Cola cherry. Kolejny prezent, tym razem od chłopaka. Zapach się spodobał, a raczej mogliśmy się jedynie domyślać po opakowaniu. Wybraliśmy ten wiśniowy, więc i bardziej właśnie ją czuć.Niby bezbarwna, ale nadaje trochę koloru. Polecam. ok. 8 zł
8. Szminka. Kupiona w Grecji w jakimś markecie, kolor po prostu pierwsza klasa więc bezproblemowo wydałam na nią parę euro. Nie ściera się kolor, jest to taki jasny, ostry róż i zalicza się do ulubieńców, a jak! Marka, nazwa się już starła, więc nie mogę podać tych danych. ok. 4 euro
9. Pomadka Caresse, 6 Aphrodite Scarlet, L'oreal. Będąc na otwarciu Rossmana u mnie w mieście i robiąc zakupy za daną kwotę można było wybrać sobie jeszcze jakiś gadżet. Bez zawahania wzięłam do ręki szminki tej marki i wybrałam kolor. Jest ładny odcień i jeszcze świetnie nawilża. Bardzo na tak! ok. 27 zł
10. Pomadka Wonder Shine nr. 288, Ingrid. Kolejna szminka tej marki. Czerwień nie trzeba tłumaczyć, ponieważ każda kobieta musi mieć ten odcień w swojej kosmetyczce. Klasyk pasujący do wszystkiego. Nie ściera się, dobrze trzyma ale warto trochę nawilżyć usta przed nałożeniem tej szminki. ok. 8 zł


42 komentarze:

  1. Nie mam żadnego z tych kosmetyków. Chciałam kupić eliksir z Wibo na pormocji w Rossmannie ale niestety wszystkie były macane :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią przygarnęłabym 8 i 9 ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi również podoba się nr 8 i 9 :) PS. obserwuję i liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie mi się podobają.;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się kolor dziewiątki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli masz totalny chillout ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również mam pomadki do ust o numerach 5 i 7 ;)) Z obydwu jestem bardzo zadowolona i nie zamieniłabym ich na żadne inne- po prostu moje ideały :) ♥

    Buziaki,
    http://stylstynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się bardzo podoba kolorek z numerkiem 8 ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Troszkę masz tych pomadeczek, kolorki ładne /:)

    OdpowiedzUsuń
  10. tyle pomadek, a ja nie mam ani jednej z nich :) dużo dobrego słyszałam o Eliksir, ale jak przymierzam sie do kupna to zawsze są roztopione i mnie to bardzo zniechęca :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie pomadki świetne ;) najbardziej podoba mi sie 8 :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ja nigdy takos nie przepadalam za szminkami, az do ostatniej duzej promocji w rosmanie <3 teraz kocham zwaszcza te z rimmela

    OdpowiedzUsuń
  13. 9 mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nr 2 jest genialny <3 obserwuję i zapraszam częściej do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi standardowo 8 - wszytskie róze moje hehehe
    u mnie równiez post nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomadka 2, 8, 9 - piękne są ! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. 8 ! Od razu wpadł mi w oko :) jak to dobrze czasem odwiedzić Grecje.. :) buziaki i zapraszam an nowy post :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię Eliksiry Wibo. Zastanawiałam się nad tym kolorem, ale padło na 03. Ten może kupię sobie na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomadka z L'oreala to stanowczo moja faworytka! :) Udanego odpoczynku i powodzenia w pracy oczywiście! :)

    Pozdrawiam, obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. byłam ciekawa tej pomadki coca-cola;-) wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam zwłaszcza balsamy do ust.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja właśnie zastanawiałam się od dłuższego czasu nad tym balsamem do ust z Ziaji.Ostatnio w Rossmannie był w przecenie ten oliwkowy
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  24. 8, 9, 10 wpadły mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ojacie, to Twoje wszystkie pomadki? Ja mam tego multum, więc zazdroszczę skrupulatności. Zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam szminki :) Mam te od wibo i ingrid :)

    OdpowiedzUsuń
  27. mam tą żółtą pomadkę z isany! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. 5 i 9 najbardziej mi się spodobały <3 bardzo mile spędzany czas
    + pozdrawiam ;*
    http://natlok-mysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Od jakiegoś czasu kusi mnie ta pomadka o smaku CocaColi.. muszę ją kupić!

    OdpowiedzUsuń
  30. też lubię pomadki :)


    ps. a u mnie? FASHIONOWE NOWOŚCI NA BLOGU :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ale kolekcja! 10 to mój kolor ;)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. keidyś był boom na smakersy i nadal amm ochote ale jakos sie nie umiem przemoc by kupic o smaku " sprajta " :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mam żadnej, ale z chęcią wypróbowałabym 6 i 7 :)

    onedesey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Kupiłam ten balsam oliwkowy z ZIAJI i jestem zadowolona.Jestem ciekawa jakby się sprawdził ten pomarańczowy u mnie.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  35. Balsamu oliwkowego bym spróbowała chętnie ;)
    www.vaguue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam ten sam balsam z Ziaji, świetny jest *.*

    awesome-daisy.blogspot.com <3
    +obserwuję :3

    OdpowiedzUsuń